Postanowienia noworoczne można spełnić
Postanowienia noworoczne można spełnić
autorem artykułu jest Mariusz Kapusta
Wkroczyłem na bardzo śliski temat postanowień w ogóle, a postanowień noworocznych w szczególności. Jest pewna rzecz, która mnie denerwuje w tym jak postanowienia noworoczne się traktuje. Bardzo powierzchownie z założeniem, że i tak się nie uda. Większości ludzi i tak się nie udaje, bo wiemy, że to bardzo trudne jest i w ogóle i lepiej żadnych nie robić, bo i tak się ich nie dotrzyma. To tak samo jak lepiej nie jeździć na rowerze, bo się człowiek może przewrócić.
Tak się utrwala powtarzany, co roku wizerunek postanowień noworocznych: podejmuje się je po to, żeby je złamać po pewnym czasie, bo to trudne. I tutaj wszystko zależy od doświadczeń. Jeżeli podejmowałeś już postanowienia noworoczne i nie udało Ci się ich spełnić, to robisz się coraz lepszy w ich niespełnieniu. Zgodnie z zasadą: stajesz się mistrzem w tym, co często powtarzasz.
Dobra, nie napisałem niczego, czego pewnie nie wiesz. To teraz dodam coś od siebie. Dlaczego ludzie nie spełniają postanowień noworocznych. Moja hipoteza to błędne założenia i przekonanania na ich temat.
1.ZakÅ‚adajÄ…, że siÄ™ nie uda. Jeżeli masz takie przekonanie to siÄ™ nie uda. Wszystko, co siÄ™ bÄ™dzie dziaÅ‚o bÄ™dziesz postrzegać jako potwierdzenie twojego zaÅ‚ożenia. PrzykÅ‚ad: gdy zakÅ‚adaÅ‚em sobie, że bÄ™dÄ™ trenowaÅ‚ konsekwentnie 5 dni w tygodniu, każdy wyjazd sÅ‚użbowy byÅ‚ pretekstem do tego, żeby przerwać trening, bo przecież „nie mogÄ™ w takich warunkach ćwiczyć”. Ale gdy wyjazd sÅ‚użbowy trafiÅ‚ siÄ™, gdy obiecaÅ‚em sobie, że dam radÄ™ to znajdywaÅ‚em sposób na to, żeby na wyjeździe znaleźć siÅ‚ownie i ćwiczyć, nawet gdy trzeba byÅ‚o wstać o 5 rano. „Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu”.
2. Pułapka czasu. Teraz przyznaj się. Jeżeli myślisz o postanowieniach noworocznych to w jakiej perspektywie o nich myślisz? Najprawdopodobniej zakładasz, że musisz zrealizować to co sobie wymyśliłeś do końca roku, prawda? A kto powiedział, że tak ma być? Niektóre postanowienia da się zrealizować dopiero po latach, 1 stycznia to dopiero początek podróży!
3. PuÅ‚apka daty. Kolejne zakorzenione przeÅ›wiadczenie – Postanowienia robi siÄ™ tylko w Nowy Rok. Nikt rozsÄ…dny nie przyzna tego otwartym tekstem, ale tendencja do odkÅ‚adania wszystkiego do 1 stycznia, albo w ogóle do 1szego nastÄ™pnego miesiÄ…ca, poniedziaÅ‚ku jest bardzo widoczna. Rzeczywistość: rób postanowienia wtedy, kiedy Ci przyjdÄ… do gÅ‚owy. Zazwyczaj dzieje siÄ™ to w momentach dla Ciebie ważnych jak urodziny, Å›lub, rozpoczÄ™cie nowej pracy. Wykorzystaj te momenty i emocje, które siÄ™ wtedy budzÄ….
4. PuÅ‚apka pierwszego rozwiÄ…zania. O tym pisaÅ‚em już kiedyÅ›. Zazwyczaj wypisujesz sobie postanowienia, jeżeli to robisz, i zaczynasz je realizować. Po pewnym czasie nie wychodzi i albo siÄ™ zastanawiasz dlaczego,, albo rzucasz wszystko w cholerÄ™. Ukryte zaÅ‚ożenie – to co sobie wypisaÅ‚em mam zrealizować kropka w kropkÄ™. A kto Ci to powiedziaÅ‚? Rzeczywistość jest taka, że w trakcie możesz powiedzieć „Nie do koÅ„ca to chciaÅ‚em osiÄ…gnąć. To postanowienie jest bez sensu, wcale go nie chcÄ™, a to chcÄ™ przeformuÅ‚ować.”. I to jest ok. Uczysz siÄ™ po drodze.
5. Nieznajomość motywów. Wypisując sobie listę np. chcę stracić na wadze uważamy sprawę za zakończoną. Mój cel to utrata wagi. Pytanie czy na pewno. Dlaczego chcesz stracić na wadze? Dlaczego chcesz mieć sześciopak? Moja odpowiedź: będę się czuł pewniej, będę mógł spokojnie powiedzieć o sobie, że jestem przykładem dla moich dzieci, będę miał więcej energii i bardziej będę cieszył się życiem. Za każdym z celów kryje się emocja, jeżeli zidentyfikujesz jaka, dotrzesz dużo bliżej prawdziwego celu
6. Pułapka spisywania. Spisywanie celów i ich sprawdzanie to nuda i sztywniactwo. Może i tak spisanie tego na kartce może być nudne. Ale znowu, kto powiedział, że jesteś ograniczony do pisania? Możesz zrobić tablicę wizualizacyjną , możesz zrobić videoclip, grafitti, narysować kredkami, ulepić. Im bardziej to zaangażuje Twoją kreatywność i emocje tym lepiej. Ja poprzestaję na rysowaniu na kartkach, prezentacjach i Excelu, ale jeżeli to Ci nie wystarcza to śmiało. Nie ograniczaj się.
I jeszcze jedna ważna rzecz, o której chcę, żebyś pamiętał. W procesie od postanowień do przełożenia ich na cele najważniejsze jest pilnowanie tego, żeby pamiętać o emocjach, które Cię nakręciły. Dzięki temu szanse na realizację rosną.
Wnioski? To nie jest łatwy temat dla autora ;), ale uważam, że warto go podejmować. Mam nadzieję, że ten artykuł zachęci Cię dodatkowo do realizacji twoich postanowień noworocznych. Jeżeli chcesz więcej to zapraszam do udziału w projekcie Postanowienia 2008
--
Mariusz Kapusta, www.proaktywnie.pl - Rozwój osobisty, efektywność, osiąganie celów
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Zobacz takze:
Lizanie cukierka przez papierek, czyli testowanie domen
Dziecko i rowerek - skuteczna metoda nauki jazdy bez ki
Nowy, ekologiczny Hyundai i30 w ofercie firmy Raba II.
Sprytne katalogowanie
WiMax - i co dalej?